czwartek, 16 kwietnia 2009

Makijaż - Róż i fiolet


Cześć. Kilka dni temu jedna czytelniczka zarzuciła mi,
że robię makijaże tylko dla dziewczyn o jasnej, porcelanowej karnacji,
które nie spełniają swojej roli na ciemniejszej cerze. Bardzo przepraszam,
za tą "niepamięć" o ciemnoskórych dollkach. Dziś chciałabym to trochę nadrobić dlatego
dodam makijaż, który będziecie mogły wykonać na opalonych dollkach.
Szczerze powiedziawszy długo zastanawiałam się nad doborem palety barw do
tego make-up'u. Po wielu, całkowicie bezskutecznych próbach doszłam do wniosku,
że jednym z najlepszych "próbnych" makijaży jest ten malinowo-fuksjowy.

Teraz podzielę się z wami, wynikiem mojej pracy,
zaczynamy:



1. Jasny, bezowy cień (ew. biały) nakładamy na górną powiekę (tuż przy lini rzęs).





2. Używając cienia w kredce o różowym, elektryzującym kolorze (Electric Pink
Shade Stick - Dot) podkreślamy zewnętrzne kącik oczu.






3. Następnie posługując się liliowym cieniem (Levender Eyeshadow - Dot) "zacieramy"
granicę między jasnym cieniem (nałożonym w pkt. 1) a cieniem różowym (nałożonym
w pkt. 2).






4. Za pomocą białej kredki do oczu podkreślamy wewnętrzne kąciki oczu.






5. Ponownie podkreślamy kącik oczu - tym razem zewnętrzne, za pomocą czarnej
kredki do oczu.






6. Czarnym eyelinierem rysujemy kreski - na górnej oraz dolnej powiece.






7. Na koniec tuszujemy rzęsy czarną maskarą wydlużajacą.





8. Aby dopełnić makijaz dodajemy sztuczne rzęsy (ja preferuję Hot Buys, jeśli jednak
ktoś ich nie ma, można wybrać jakieś inne, delkatne rzęsy) a policzki bardzo delikatnie
podkreślić brązerem (Sephora).
I jak?
Mam nadzieję, ze makijaz przypadł do gustu. ^^
Chciałam was także poprosić o to, byście dodawały się
do obserwujących, jeśli podobają wam się moje
makijaże...

1 komentarz:

  1. Super :D
    Ale jak dla mnie to kreski robione eyelinerem moglyby byc troche krotsze ;)
    Poza tym naprawde bomba :D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.